Bezglutenowe podróże – z celiakią na wakacjach
Wiele osób pozostających na różnych dietach ma problem z wyborem wakacji. W katalogach nie znajdziemy informacji o diecie, a opis formy wyżywienia sprowadza się najczęściej do wyliczenia ilości i godzin posiłków. To są stanowczo mało wyczerpujące informacje dla osób, które pozostają na diecie np. bezglutenowej. Rodzicie starają się zadbać o wyżywienie swoich pociech lub własne, jednakże jak można mieć pewność, że dany hotel czy obiekt gastronomiczny spełnia odpowiednie warunki?
Z pewnością dla osób chorych na celiakię z pomocą może przyjść doświadczony agent turystyczny, który wykaże się zrozumieniem problemu i stosowną wiedzą w tym temacie. Gwarantem zawsze będzie nasza czujność, a podstawą prawidłowego żywienia jest każdorazowa kontrola. Tylko takie podejście może zabezpieczyć naszych klientów – a Państwa przed błędami restauratorów. Przypomina mi się jak kolejny raz w nadmorskiej miejscowości tłumacze jak ma być przygotowane proste danie – czyli jajecznica. Jajka, czysta patelnia, masełko i skrojony pomidor. Pani z kuchni nie tylko obiecuje spełnić wymagania, ale też prowadzi rozmowę na temat bezglutenowej kuchni. Z pewnością wszystko przyrządziła dobrze, nie byłem na kuchni i nie widziałem, tylko w ramach rozmaitości posiłku dołączyła do jajecznicy, zwykłą glutenową bułkę. Czar prysł, niestety większość osób nie zdaje sobie sprawy, co to jest gluten i nie rozumie jakie są zagrożenia. Najczęściej spotkałem się z brakiem zrozumienia problemu, raczej nigdy z brakiem chęci pomocy. Kolejnym przykładem może być przyrządzenie piersi kurczaka na jednej z karaibskich destynacji, gdzie kucharz niestety dodał przyprawy i posiłek był glutenowy. Po prośbie o poprawienie przyrządził kolejną pierś z kurczaka, tym razem smażoną wiązało się to z tym, że posiłek był również glutenowy. Po uwadze na temat czystości, wymianie oleju wymycia patelni itp. trzecie podejście do upieczenia piersi z kurczaka wypadło pozytywnie. Jednak nie każdy restaurator ma tyle chęci, cierpliwości i czasu, aby słuchać potrzeb osób na diecie bezglutenowej.
Jak zatem radzić sobie na wakacjach? Wybierając się na wczasy warto jednak zapakować jedną torbę żywnościową, której nie znajdziemy za granicą lub też po prostu nie będzie tam na to czasu i możliwości. To pierwsza ważna informacja, że powinniśmy bezglutenowo częściowo żywić się z własnego jedzenia. Warto również zwrócić uwagę na kraje o wysokiej wiedzy na temat produktów bezglutenowych, a takimi są bez wątpienia Włochy. Tam problem jest olbrzymi, dzięki temu większość produktów jest dokładnie oznaczona. W większości sklepów kupimy bezglutenowe lody na patyku o wspaniałym smaku (takie, jakich w Polsce nie ma), przepyszne makarony itp. Wiele hoteli też zupełnie nie chwali się, ale kącik z dietą bezglutenową jest standardem i takie bufety widziałem we Włoszech na śniadaniach. Można tam było wziąć chleb, ciasteczka oraz inne zbożowe bezglutenowe produkty. Nie można zapomnieć również o hotelach w Polsce, gdzie poziom obsługi jest bardzo wysoki, a wiele hoteli spełnia wymogi kuchni bezglutenowej i wcale się tym nie chwalą.
Jak więc wybierać hotele? Z pewnością muszą być to obiekty wysokiej klasy, minimum 4-5 gwiazdek. Nie oczekujmy w podstawowym 2 czy 3 gwiazdkowym hotelu, aby ktokolwiek przestrzegał diety bezglutenowej, a kucharze posiadali wiedzę i czas. Osobiście nie wierze w faktycznie bezglutenową dietę w 2-3* hotelach. Moim zdaniem powinny być to obiekty o wysokiej kulturze wyżywienia, nie tylko podstawowe 4 *, ale można by było je nazwać „4* deluxe”. Oczywiście cena takich hoteli jest wyższa, jednakże każda osoba na diecie bezglutenowej z pewnością wie, że produkty bezglutenowe są droższe i niestety, jeśli chcemy mieć pewność dobrej i większą gwarancję prawidłowej diety – musimy wybierać często droższe hotele, gdzie mamy do czynienia z indywidualną obsługą klientów. Właśnie takiego spersonalizowanego podejścia potrzebują osoby bezglutenowe i trudno będzie zrealizować ich wymagania w wielkim kompleksie z 1000 pokoi i kilkoma kucharzami hurtowo smażącymi naleśniki i jajecznicę z „jajek w kartonach” dla stojących w kolejce pensjonariuszy. Osoby na diecie powinny szukać mniejszych hoteli lub ze zwiększoną ilością obsługi w restauracji. Osobiście polecam hotele z restauracjami a`la carte, gdyż w tych restauracjach posiłki są przygotowywane indywidualnie pod zamówienia klientów, obsługa jest spersonalizowana. Wówczas przedstawienie bezglutenowych zamówień (np. wyłączenie przypraw, panierki itp.) często jest bardzo szybko wykonalne i pomocne. W takich restauracjach jest zawsze szef kuchni, z którym można na miejscu ustalić indywidualną bezglutenową dietę. Warto zwrócić uwagę, aby każdorazowo klient zgłaszał potrzebę diety dla agenta turystycznego, a ten koniecznie zgłosił taką potrzebę w hotelu i ustalił szczegóły wyżywienia z hotelarzem. Dodatkowo należy wspomnieć o wynalazku z którego osobiście korzystam, jakim jest płyn lugola (roztwór wodny jodu) i każdorazowo testuję kawałek posiłku. Gdy kawałek wymieszamy i polejemy płynem, jeśli posiada jakąkolwiek skrobię odbarwi się na fioletowo i daje ciemny odczyn. Należałoby się pobawić w domu w małego chemika i testować na różnych produktach. Oczywiście płyn barwi każdą skrobię, jak też tą bezglutenową (np. kukurydzianą czy ziemniaczaną), ale powiedzmy, że w wielu produktach spożywczych jakiejkolwiek skrobi nie powinno być w ogóle. To pozwala weryfikować takie produkty jak sery, serki topione, sery białe, wędliny, koktajle, jogurty, lody czy na pieczone piersi kurczaka, mięso.
24Holiday zajmuje się kompleksową obsługą osób chorych na celiakię. Staramy się korzystając z naszych doświadczeń i wiedzy o hotelach dobierać odpowiednie hotele, ustalamy z szefami kuchni w imieniu klientów diety i zgłaszamy takie potrzeby. Rozmawiamy z wieloma hotelarzami i pytamy jak stosują dietę, a ich odpowiedzi umieszczamy na naszej stronie www http://24holiday.pl/pl_wyjazdy_bezglutenowe.html . W ten sposób staramy się zbudować bazę hoteli, które stosują dietę bezglutenową i posiadają odpowiednią wiedzę na jej temat. Pamiętajmy jednak, że Państwo sami na miejscu muszą zadbać o swój własny interes, porozmawiać z szefem kuchni, a co najważniejsze wybierać bezpieczne dania i każdorazowo kontrolować posiłki. Nikt z nas nie sprawdzi tak, jakbyśmy sprawdzili to sami.
Szymon Szempliński
tel: 501-748-502
Strona o mnie – moje podróże !
Biuro podróży 24Holiday
adres: ul. Św. Mikołaja 1/1 15-420 Białystok;
tel.: (85) 742-07-74; infolinia: 786-24-24-24