Oman – sułtanat kadzidłem pachnący

Bez kategorii

4 grudnia 2020

0 1250

Zacznijmy od początku.

Oman jest położonym na Półwyspie Arabskim nad Morzem Arabskim i Zatoką Omańską. Kraj ten nie wpisuje się jeszcze w turystyczną świadomość większości podróżnych z jakimi miałam przyjemność pracować. Dlaczego? W ofercie touroperatorów Oman znajduje się od stosunkowo niedawna. Co więcej, był on przez wiele lat zamknięty na turystykę zagraniczną. Skutkowało to niewielką ilością hoteli przystosowanych do standardów europejskich turystów. Przyszedł czas na zmianę!

Kiedy już wiemy w jakiejś części świata szukać tego niezwykłego kraju, pora na kolejną ciekawostkę. Ustrój polityczny w Omanie to monarchia absolutna, a głową państwa jest Sułtan. Na każdym kroku można zauważyć jak wielkim uznaniem cieszy się on wśród tamtejszej ludności. Portrety sułtana zdobią ściany w centralnych miejscach najważniejszych pomieszczeń, a bardzo modnym dodatkiem do stroju są przypinki z jego podobizną.

Skoro już jesteśmy w temacie mody, nie sposób nie wspomnieć o typowych dla tego kraju strojach. Mężczyźni na co dzień przyodziewają długie, białe koszule nazywane diszdasz oraz chroniące przed słońcem turbany. Kobiety natomiast w ogromnej większości wybierają czerń w luźnych szatach i burkach. Wprawne oko zdoła jednak zauważyć na skromnych z założenia strojach cekinowe lub haftowane ornamenty, które pięknie podkreślają orientalną nutę owych strojów. Moglibyśmy spodziewać się, że podobne zwyczaje wynikają z chęci zaciekawienia turystów z zagranicy. Nic bardziej mylnego! Omańczycy bardzo dbają o swoją tradycję nawet z dala od spojrzeń przybyszy z innych krajów.

Jeśli ktoś zapytałby mnie z czym kojarzy mi się Oman, bez zawahania powiedziałabym, że jest to zapach kadzidła. Nie jest to jednak kadzidło, jakie przychodzi pierwsze na myśl w formie cienkiego patyczka, który żarząc się od końca uwalnia smugę aromatycznego dymu. W Omanie kadzidło pochodzi z żywicy drzewa kadzidłowego. Należy palić je w przystosowanym do tego naczyniu (glinianym lub metalowym). Niewielkie, nieregularne grudki żywicy i odpowiednia kompozycja zapachowa z kory drzewnej przywieziona do domu z podróży jeszcze przez długi czas pozwoli przywołać wspomnienia o tym niezwykłym miejscu. Będzie również nietypowym, ale z pewnością udanym prezentem dla najbliższych.

Zagłębiem turystycznym Omanu stało się Salalah z przepiękną mariną Havana. To tutaj bez problemu dotrzemy lotem czarterowym. Niespełna 7 godzin wystarczy, aby z lotniska w Warszawie znaleźć się w omańskim raju. Dla bardziej wytrawnych turystów, lubiących przygody i organizowane wypady na własną rękę, czekają przeloty rejsowe do stolicy – Muskatu. Niezależnie, którą opcję przyjdzie nam wybrać – nie będziemy zawiedzeni! Ja pozwolę sobie opowiedzieć nieco więcej o pierwszej z nich.

Warto słów kilka napisać o samym przelocie. Z biurem Itaka będziemy mieli okazję skorzystać z bezpośredniego połączenia włoskimi liniami Blue Panorama. Na pokładzie spotkamy również obsługę w języku polskim. Na tej trasie maszyną latającą jest Boingo 767 w układzie siedzeń 2-3-2. Mamy możliwość skorzystania z dwóch klas przelotu: ekonomicznej oraz biznes. Miłym akcentem są poduszki i zapakowane kocyki czekające na każdego pasażera na jego siedzeniu. W standardzie przelotu znajdują się dwa posiłki: jeden ciepły oraz przekąska. Do tego można skorzystać z ciepłych i zimnych napoi. Mogę zapewnić, że nikt nie będzie głody!

Przepisy wjazdowe są jasne i czytelne. Oczywiście niezbędnym będzie paszport, który musi być ważny co najmniej 6 miesięcy od daty powrotu. Wymagana jest również wiza, a przy niej zazwyczaj pojawia się pytanie – należy wyrobić ją przed wylotem czy na miejscu po przylocie? Jeśli chcesz mieć załatwione wszelkie formalności – kup przez Internet. Wiza na 10 dni kosztuje 5 OMR (ok. 50 zł). Jeśli natomiast został Ci ostatni dzień do wylotu albo nie chcesz bawić się z serwisami, płatnościami przez Internet – kup ją na miejscu po wylądowaniu. Wiza na 10 dni kosztuje 15$ (ok. 50 zł).

Po formalnościach pora na przyjemności! Na lotnisku w Salalah powita nas przemiła obsługa, która chętnie pomoże z bagażem i poinstruuje co do kierunku w którym powinniśmy się udać. A to wszystko z serdecznym uśmiechem!

Pora na hotel? Z pewnością poświęciłeś sporo czasu, aby wybrać ten odpowiedni. Wybór nie będzie chybiony! Skąd to wiem? Doskonale znam ofertę biura podróży Itaka. Z ciekawością również zwiedziłam wszystkie hotele w zatoce Havana, aby móc doradzić moim klientom jak najlepiej w momencie poszukiwań.

Fanar & Residences jest hotelem najrozleglejszym. Oferuje masę rozrywek dla najmłodszych, ale również dla nieco starszych gości. W zastępach ekipy animatorskiej znajdują się sami żywiołowi ludzie, którzy z pewnością zachęcą każdego do zabawy! Miłośnicy plaż nie będą rozczarowani, gdyż znajdziemy tam aż trzy: rodzinną, sportową oraz dziką. Przy ostatniej, podczas zachodów słońca, można obserwować bawiące się na wolności delfiny. Niezapomniane widoki! Hotel to również prawdziwy raj dla smakoszy. Gwarantuję, że przez tydzień poznasz smak najróżniejszych, światowych kuchni i… nie będziesz rozczarowany!
Rotana Salalah Resort znajduje się nieopodal poprzednika. Jest spokojniejszym miejscem idealnym na romantyczne wypady we dwoje. Mawia się, że właśnie ten hotel może pochwalić się najpiękniejszą plażą w Havana. Czy to prawda? Musisz przekonać się sam!
Juweira Boutique najmniejszy, najbardziej kameralny dla osób lubiących spędzać swoje wakacje w butikowych hotelach.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Chętnie pomogę! Opowiem o Omanie, zwyczajach tam panujących, wycieczkach jakie można odbyć. Doradzę w doborze hotelu, a nawet więcej, chętnie zdradzę niewielkie tajemnice każdego z nich, które pozwolą Ci się cieszyć niezapomnianymi wakacjami!